
Po dobrze przyjętym popowym „Mimo wszystko” z gościnnym udziałem Sarsy, który otworzył nowy rozdział w historii zespołu i zjednuje sobie serca słuchaczy radiowych, T.Love prezentuje kolejny, tym razem rockandrollowy numer "Orajt”. To drugi i tytułowy singiel z nadchodzącej płyty, której premiera zaplanowana jest na wiosnę 2026 roku.
W przeciwieństwie do pierwszego, melodyjnego i lżejszego utworu, „Orajt” to powrót do korzeni – mocny, gitarowy, bezkompromisowy numer, w którym słychać energię i bunt charakterystyczny dla T.Love od ponad trzech dekad.
- „Orajt” to rocknrollowa piguła, kawałek tytułowy opisujący kondycję współczesnego świata. Na całym albumie będą przeważały numery gitarowe, ale ze świeżym spojrzeniem na rocka. Nie zabraknie też kilku numerów alternatywno-popowych. Szykuje się kolorowa płyta! - mówi o singlu Muniek.
„Orajt” to gorzki komentarz do współczesności – świata pełnego chaosu, banalności i niepokoju. Słychać w nim zarówno osobiste nuty, jak i ostrą krytykę społecznych absurdów, a całość doprawiona jest typową dla T.Love mieszanką ironii, ciętego języka i rockowej bezkompromisowości. Za tekst odpowiada Muniek, kompozycja należy do Perkoza. Za miksem utworu stoi Piotr „Emade” Waglewski.
Do singla powstała intrygująca animacja autorstwa Grzegorza „Forina” Piwnickiego znanego ze współpracy z O.S.T.Rem, Mrozem, czy Quebonafide. Artysta stworzy całą oprawę graficzną nadchodzącego albumu.
foto: Jacek Poremba