„Starałem się, stosując najnowocześniejszą technologię, nie zniszczyć lekkości, szczegółowości i powietrza
zawartego w nagraniu. Nie stosowałem kompresorów, które degradują brzmienie, ani żadnych innych
uzdatniaczy dźwięku, tak aby jak najwierniej przekazać brzmienie z taśmy matki” - podkreśla Marek Biliński.
W poszukiwaniu i co za tym idzie uzyskaniu, jak najlepszego brzmienia, Marek Biliński posługiwał się m.in. gramofonem klasy hi-end TransRotor Zet-3 z wkładką Shelter 501 MK III, który został dostarczony przez firmę Nautilus. Gramofon ten posłużył do przesłuchania i analizy kilkudziesięciu płyt winylowych sprzed 30-40 lat oraz obecnie wznawianych albumów, by na tej podstawie wypracować współczesny model pasma częstotliwości, dynamiki i szczegółowości nagrania. Wcześniej poszukiwania brzmienia skłaniały artystę do zastosowania kompresji, limitera oraz ogólnego podniesienia poziomu głośności, co skutkowało zmniejszeniem dynamiki i utratą detali. Przy produkcji wznawianego wydania albumu „Ogród Króla Świtu” , Marek Biliński całkowicie zrezygnował z tych zabiegów i jeszcze raz przeprowadził cały proces odświeżenia nagrania, skupiając się przede wszystkim na dolnych partiach częstotliwości w okolicy 50 Hz. W rezultacie, obecnie wydana płyta, posiada ciepłe, aksamitne i głębokie brzmienie z szerokim planem stereofonicznym.
Wznowienie na winylu, pierwszej płyty Marka Bilińskiego „Ogród Króla Świtu”, wiąże się również z początkiem kolekcji wydawniczej, jaką artysta zamierza zrealizować.
„Planuję wydać wszystkie płyty na winylu, aż do koncertowego albumu „Life is Music” , który ukaże się jako podwójny album. Kolekcja zostanie zakończona premierowym wydaniem mojego nowego albumu, który najpewniej ukaże się w czwartym kwartale 2020 roku” – informuje Marek Biliński.
Realizacja wydania całej kolekcji albumów Marka Bilińskiego w formie płyt winylowych, stała się możliwa dzięki nawiązaniu współpracy z polską tłocznią płyt winylowych WM FONO, która zgodziła się wziąć udział w tym długotrwałym przedsięwzięciu wydawniczym.
„W firmie WM FONO spotkałem się z grupą pasjonatów i audiofili, którzy tak jak i ja swoje życie poświęcili muzyce i z dużą życzliwością, zrozumieniem i zaangażowaniem współpracują ze mną, za co jestem im bardzo wdzięczny” – podsumowuje Marek Biliński.
Wraz ze startem winylowej kolekcji wydawniczej, wszystkie albumy Marka Bilińskiego powrócą również w wersji cyfrowej. Dzięki rozpoczętej współpracy z firmą Independent Digital, fani artysty preferujący wersje digitalowe utworów artysty, będą mogli ich posłuchać również we wszystkich popularnych serwisach streamingowych. Premiery cyfrowe będą połączone z premierami albumów w wersji winylowej. Dla odbiorców cyfrowych artysta przygotował małą niespodziankę, każdy z albumów w wersji digital ukaże się w edycji specjalnej zawierającej nigdzie do tej pory niepublikowane utwory Marka Bilińskiego, pochodzące z / lub inspirowane okresem, w którym dany album ukazał się w oryginale.
materiały: informacja prasowa
WM Fono jest partnerem portalu Psychosonda.