Tomasz Stańko to wybitny polski trębacz jazzowy. Odszedł od nas w 2018 roku zostawiając po sobie spuściznę w licznych wydawnictwach, soundtrackach, zarejestrowanych koncertach i burzliwych historiach ze swoim udziałem. Zanim jednak wszedł na szczyt, swój kunszt szlifował u boku Krzysztofa Komedy czy Andrzeja Trzaskowskiego. W połowie lat 60 pojawia się na Astigmatic i Polish Jazz Vol. 4 – płytach stanowiących manifest twórczy dla jazzu polskiego tamtych lat. Cały czas myślał jednak o własnym zespole.
W 1968 kompletuje skład - Janusz Stefański na perkusji, Bronisław Suchanek na kontrabasie, Janusz Muniak na saksofonie tenorowym oraz Zbigniew Seifert na saksofonie altowym, który w niedługim czasie zamienił na skrzypce. Stańko twórczość kwintetu dzielił na trzy okresy. Pierwszy, komponowany, wiąże się z Music for K, debiutem wydawniczym Stańko jako lidera, który wpisał się na stałe do kanonu polskich płyt jazzowych. Drugi etap to muzyka drewniana – free jazzowy, najmniej znany okres w dziejach kwintetu mimo tego, że trwał on nieprzerwanie przez ponad trzy lata. Trzeci etap końcowy wiąże się z wydaniem kolejnego i ostatniego albumu zespołu - kultowego albumu Purple Sun. Jednak cały okres pomiędzy Music for K a Purple Sun jest owiany tajemnicą, gdyż zespół przebywał wówczas głównie na zachodzie Europy. Na początku lat 70. wszyscy muzycy biorą roczne wizy. W przerwach między trasami mieszkają w Niemczech: najpierw w hippisowskiej komunie w Wurtzburgu, potem w Darmstadcie. Grają w klubach dzień po dniu. Mówi się, że kwintet wśród innych zespołów wyróżnia umiejętność całkowitego „spalania się” w ogniu improwizacji. Żyją jak jeden organizm, koncertują bez żon i dziewczyn. Zacierają się kompozycje, górę bierze fascynacja muzyką free. Krótkie utwory lub motywy są punktami wyjścia do dalszego grania. Zespół nie planuje, tylko gra. 28 maja 1972 roku grają na jazzowym festiwalu Iserlohn. JG Records wyda ten występ jako album Jazzmessage from Poland. Muzyka tam nagrana reprezentuje to, czym kwintet nazywał Wooden Music.
Podstawą muzyki drewnianej jest brzmienie kontrabasu i skrzypiec, ale szybko dochodzą do wniosku, że wszystkie instrumenty z wyjątkiem trąbki Tomasza Stańko są drewniane. Rodzi się orkiestra smyczkowa, nad którą metalowa trąbka może snuć najróżniejsze kolory w towarzystwie saksofonu. W muzyce drewnianej kwintet fascynuje się melodią, rytmem i barwą dźwięku – tam, gdzie zazwyczaj są one elementem, u nich wypełniają cały utwór. Bronisław Suchanek, ostatni żyjący członek kwintetu wspomina:
Muzyka drewniana jest totalną improwizacją. Przyjeżdżaliśmy na koncert, zaczynaliśmy grać i nie wiedzieliśmy, dokąd pojedziemy. Jedyne co nas prowadziło to wspólna i psychiczna zgodność, zrozumienie, przyjaźń i respekt w tej podróży muzycznej. Muzyka była pierwszym i najważniejszym elementem, któremu należało się przyporządkować – to był free jazz najczystszej wody. Jeśli są tam momenty, które wydają się zaaranżowane, to wynikają z tego, że graliśmy razem przez kilka lat, wieczór po wieczorze, jeżdżąc z klubu do klubu. Znaliśmy się lepiej niż znali nas nasi rodzice, mieliśmy do siebie totalne zaufanie – dzięki temu ta muzyka zaistniała w taki sposób.
W 80 rocznicę urodzin trębacza, Astigmatic Records we współpracy z Fundacją im. Tomasza Stańko oraz Instytutem Adama Mickiewicza planuje wydać dwie części Wooden Music. Pierwszą 5 grudnia 2022, a część drugą w pierwszej połowie 2023 roku.Obie płyty wydane przez Astigmatic Records opowiadają mało znaną historię kwintetu, najważniejszego epizodu w życiu, jak zwykli mawiać o przełomie lat 60. i 70. muzycy tego zespołu.Płyta Wooden Music I ukaże się nakładem Astigmatic Records w digitalu, CD i LP w wersji podstawowej oraz limitowanej na czerwonym winylu wraz z plakatem w formacie B2 - według projektu Natalii Łabędź. Pre-order krążka wystartuje 4 listopada 2022 roku.
Płyta dostępna tutaj.