Miłość do winyli niejedno ma imię i każdy ulega tej pasji w inny sposób. Choć kategoryzowanie ludzi to często mijanie się z prawdą o nich samych, to wyróżnienie kilku typów zachowań dających się zaobserwować wśród kolekcjonerów winyli nikogo jednak personalnie nie dotknie, a pozwoli, mamy nadzieję, wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Może się też okazać, że ta mało użyteczna wiedzy socjologiczna, skłoni kogoś do refleksji nad swoim życiem. A zatem czy winyle w Twoim przypadku to tylko dodatek, prawdziwa pasja czy uzależnienie, które jest determinantą Twojego życia?
7 typów winylomaniaka
Joe Long, bloger lecz przede wszystkim kolekcjoner winyli, który zna środowisko winylowe od podszewki, dopatrzył się wśród ludzi ogarniętych pasją kolekcjonowania winyli kilku charakterystycznych postaw. Oto typy jakie wyróżnił:
1. LIFER
Nigdy nie porzuci swojej pasji kolekcjonowania winyli. Posiada w swoim domu przynajmniej jedno pomieszczenie, w którym gromadzi swoje skarby. Jest to jednocześnie niezwykle przebiegła i inteligentna kreatura, zdolna wyczuć rzadkie okazy winyli niemal instynktownie. Swój grafik podporządkowuje rytmowi organizowanych w najbliższej okolicy wyprzedaży, swapów, śledzi aukcje internetowe itd. Posiada szeroką i głęboką wiedzę na temat realnej wartości konkretnych winyli, co daje mu dużą przewagę podczas wyprawiania się na winylowe łowy. Bez problemu wyłowi wśród kolekcji płyt winylowych zalegających na poddaszu lub w piwnicy swojego kumpla te najwartościowsze okazy, które kupi od niego za kilka złotych a sprzeda za wielokrotność tej kwoty. Lifer kocha muzykę lecz jeszcze bardziej kocha polowanie.
2. MANIAK
Kolekcjoner ogarnięty obsesją posiadania wszystkiego co wpadnie mu w ręce. Posiada więcej albumów niż jest w stanie realnie użytkować. Kupuje dla samego posiadania. Około 20-30% jego kolekcji to albumy w oryginalnych foliach. Interesują go zarówno nowości jak i wznowienia. Jeśli nie ograniczałby go finanse kupowałby bez opamiętania. Ten typ osobowości napawa pewnym niepokojem. Jeśli jeszcze nie zakwalifikowałbyś się do tej grupy, to świadomie możesz powiedzieć, że z Twoim uzależnieniem nie jest jeszcze tak źle. Zakup tej płyty, która właśnie jest w drodze, też da się usprawiedliwić ;)
3. KOLEKCJONER
Ten typ to łagodniejsza postać maniaka. Jego zainteresowanie zawęża się do ściśle określonej grupy, którą definiuje zazwyczaj kilka zespołów lub artystów szczególnie przez niego pożądanych. Śledzi każdy projekt muzyczny w jaki się angażują, rejestruje gościnne występy z innymi artystami. Poszukuje wszelkich dostępnych na rynku wydań, wznowień, limitowanych edycji. Dąży do posiadania kompletnej kolekcji. Może to pozostałość kolekcjonerskich pasji z dzieciństwa?
4. AUDIOFIL
Z pewnością znasz kogoś takiego. Jakość ma dla niego największe znaczenie, dlatego posiada najlepszy sprzęt grający (i ciągle pracuje nad tym, by był jeszcze lepszy), a kupując płyty zwraca głównie uwagę na jakość tłocznia. Potrafi obudzony w środku nocy wyrecytować informacje o posiadanych płytach: w jakich tłoczniach zostały wytłoczone, wyrecytować skład zespołów, rok wydania, wspomni też o wznowieniach, masteringu i jeszcze kilku ważnych jego zdaniem kwestiach.
5. HOBBYSTA OKAZJONALNY
To bardzo łagodna postać kolekcjonera. Gdy rozpoczyna zbieranie winyli kupuje od razu większą ich ilość, a jego kolekcja rocznie powiększa się o około 3-5 tytułów. Trochę nowości, trochę staroci. Jest to zapewne najczęściej występująca postać winylomaniaka i to postać chyba najzdrowsza. Granice są jednak po to by je przekraczać. A biorąc pod uwagę fakt, iż granice pomiędzy poszczególnymi winylowymi grupami raczej płynne, za kilka lat możesz...
6. KOLEKCJONER LIMITOWANYCH EDYCJI
Kupuje wszystko co określane jest mianem niezwykłe, limitowane, ręcznie numerowane, opatrzone autografem, dedykacją, wydane na transparentnym winylu. Dostaje dreszczy wiedząc, że w jego ręce wpadły wyjątkowo rzadkie okazy, których inni nie mają szans zdobyć.
7. NOSTALGIK
Kupuje tylko hity lub winyle, które pozwalają mu przenieść się z powrotem do lat młodości. Wraca do kupowania winyli po wielu latach słuchania kaset i płyt CD. Nie obchodzą go ani wydania na kolorowych winylach ani liczba kopii. Chce mieć po prostu swoją ulubioną muzykę na czarnym krążku i odtwarzać ją kiedy tylko przyjdzie mu na to ochota.
A Ty do której grupy byś się zaliczył? Jesteś typowym przedstawicielem jednej z wyżej wymienionych czy raczej hybrydą kilku z nich? Może powinniśmy dorzucić jeszcze jakąś kategorię?
Zdjęcia - źródło: pixabay.com
