Do mobilnego korzystania z Discogsa, użytkownicy produktów Apple mają do dyspozycji świetną aplikację MilkCrate. Właściciele urządzeń z Androidem mogli do tej pory korzystać jedynie z nie najlepiej wyglądającej, ograniczonej funkcjonalnie i czasami zawodnej aplikacji Discogs.
Wszystko zmieniło się jednak kilka dni temu, kiedy ukazała się aplikacja Discollector przenosząc korzystanie z Discogsa na urządzeniach mobilnych z Androidem na wyższy poziom.
Aplikacja pod kątem interfejsu, ergonomii, prostoty obsługi oraz funkcjonalności jest bardzo zbliżona do MilkCrate. I to bynajmniej nie jest zarzutem. Discollector posiada wszystkie funkcje niezbędne dla każdego wymagającego diggera działającego w terenie. Wystarczy ją zainstalować, zalogować się na swoje konto na Discogsie i w drogę!
Aplikacja pozwala wyszukiwać albumy, artystów oraz wytwórnie wraz z opcjami filtrowania i sortowania, udostępnia najważniejsze informacje o danym albumie, w tym także statystyki sprzedaży i ceny, pozwala błyskawicznie dotrzeć do wybranego albumu poprzez wbudowany skaner kodów kreskowych.
Jeśli masz na Discogsie skatalogowaną swoją kolekcję, będziesz mógł w pełni nią zarządzać - zupełnie tak samo jak na stronie Discogsa - a wszystkie zmiany będą natychmiast synchronizowane na Twoim koncie. Aplikacja pozwala także na zarządzanie listami życzeń, a nawet na wymianę wiadomości wewnętrznych pomiędzy użytkownikami.
Krótko mówiąc, za niecałych 10 zł otrzymujesz naprawdę dobrze przygotowane i przydatne narzędzie, które sprawi, że winylowe ekspedycje nabiorą zupełnie nowej jakości.
Psychosonda sprawdziła i poleca!