Muniek Staszczyk to fenomen polskiej sceny muzycznej - od ponad czterech dekad jest liderem T.Love, a prócz tego udziela się solowo i współpracuje z wieloma polskimi artystami. Szczególnie bliski jego sercu jest Macio Maślikowski, częstochowski artysta, lider punkowej formacji Shamboo. Teraz Muniek i Maślikowski łączą siły i przedstawiają wspólny kawałek - "Wolność"! to zapowiedź wspólnego albumu Muńka i Macia, który ukaże się jesienią tego roku.
"Wolność" to przede wszystkim świetna, punkowa energia, podszyta mocnym brzmieniem gitar, wyrazistą perkusją, energetycznym rytmem. Fani T. Love i Shamboo usłyszą w tej muzyce wszystko, co najlepsze w punku i rocku - czyli power, solidne uderzenie i rockowy rytm. Każdy, kto uwielbia stare dobre granie - i nie tylko, będzie zachwycony.
Znamienny jest też tekst - Muniek i Macio odnosza się w prostych, acz wymownych słowach do własnych doświadczeń, wynikających nie tylko z punkrockowej młodości. To tekst, pod którym podpisze się każdy, kto tęskni za dawnymi, dobrymi czasami.
Posłuchajcie "Wolności" - tak dobrego, rockowego grania i Muńka w tak fantastycznej formie wokalnej trzeba koniecznie usłyszeć! Prezentujemy lyric video - wkrótce ukaże się pełnowymiarowy teledysk do tego utworu, a jeszcze tego lata - kolejne kawałki promujące projekt.
Muniek Staszczyk i Maciej Maślikowski znają się od bardzo wielu lat – wspólni wychowywali się na jednym podwórku na częstochowskim Rakowie. Razem założyli także zespół Shamboo – pierwszą punkową kapelę w Mieście Świętej Wieży. Ich drogi muzyczne rozeszły się w połowie lat 80., gdy Muniek rozpoczął studia w Warszawie, choć nie wygasiło to przyjaźni. Artyści wrócili do wspólnego grania wiele lat później, wydając pod szyldem Shamboo + Muniek dwa albumy. Kawałki takie jak „Tata” czy „Po prostu kochaj” gościły na wielu ogólnopolskich antenach.
Teraz Muniek i Macio powracają ze wspólnym projektem, już pod szyldem MUNIEK + MACIO. Pierwszym singlem zapowiadającym ich współpracę jest właśnie „Wolność”. Płyta długogrająca obu artystów ukaże się na przełomie października i listopada 2024 roku nakładem SP Records.
foto: Arek Szymański
