Pierwszy wspólny album uznanych polskich instrumentalistów – giganta polskiej muzyki elektronicznej Władysława „Gudonisa” Komendarka oraz cenionego altowiolisty Krzysztofa Marii Komendarka-Tymendorfa – już w sprzedaży. Tytuł płyty nawiązuje do więzi w atomach wspólnych muzycznych genów artystów.
Słowo atom, pochodzące z greckiego ἄτομος – átomos, oznacza coś, czego nie da się przeciąć ani podzielić, czyli podstawowy składnik materii. Co ciekawe, w XVII i XVIII wieku chemicy potwierdzili hipotezę o niepodzielności atomu, identyfikując pierwiastki chemiczne i pokazując, że reagują one ze sobą w ściśle określonych proporcjach. Owa materia składa się z mikroskopijnych składników, których nie da się w nieskończoność dzielić na mniejsze części…
Słowo genus natomiast pochodzi z łaciny (l. mn. genera) – i oznacza rodzaj, ród, pochodzenie, potomstwo. Rodzaj to podstawowa, obowiązkowa kategoria systematyczna, obejmująca gatunek lub monofiletyczną grupę gatunków wyróżnionych na podstawie jednej lub większej liczby cech taksonomicznych.
"AtomoGenus" jest genetyczną asocjacją wspólnych cech dwóch artystów oraz materii z dwóch muzycznych światów i odległych biegunów, z których rodzi się autonomiczny byt – muzyka, najbardziej niematerialna ze sztuk. Artystów łączy gatunkowa więź pomimo ekstremalnie skrajnych kierunków, w których się na co dzień poruszają.
Kompozycja wykonuje odważne kroki w przód, w głąb galaktyki, jeszcze dalej w tworzeniu i eksploracji nieodkrytych pól muzycznych, czyli noise z najodleglejszych zakątków drogi mlecznej połączone z improwizowaną muzyką carpe diem danej chwili, z altówką i samplami w czystej postaci. W założeniu tkanka muzyczna zawiera wielowarstwowe smyczkowe brzmienia połączone z głosami analogowo-cyfrowych syntenzatorów i wokoderów, w których wykorzystuje język nieznany nikomu, z innej niż do tej pory galaktyki, jak np. zalowszejsaki nol mu fidej skolianek o różnej jakości parametrach bitowych, od 4 do 64 bitów.
Altówka wykorzystana jest w albumie nie tylko jako instrument perkusyjny, ale i melodyczny czy kreujący również muzykę nowatorskimi, teraźniejszymi technikami wykonawczymi takimi, jak: tapping, Bartók pizzicato, szarpanie strun, pressing włosia o strunę, scordatura, dirty glissando, slow motion bow, crazy sul ponticello scratchiness, shutter, noisy shift, electric slide, scratch tone, stopping on the string, preparacja, arpeggia, tremola, flażolety etc.
Co z tej produkcji wynikło? Totalne muzyczne combo kosmiczne! Pierwsza w Polsce awangardowa fuzja elektroniki ze szlachetnymi strunami violi! Jaki to jest album? Kontrowersyjny, z drugiej strony nieszablonowy, a z trzeciej nieprzewidywalny.
Na okładce albumu znajduje się obraz Zdzisława Beksińskiego "AE78" z roku 1978.