Nowy album Kerry'ego Kinga nagrany we współpracy z wybitnymi muzykami metalowymi ukaże się 17 maja. Krążek będzie nosił tytuł „From Hell I Rise" i złoży się na niego 13 premierowych kompozycji. Grupa wystąpi w czerwcu w Polsce na Mystic Festival.
Kerry King to Legenda przez duże L, której nie trzeba nikomu przedstawiać. To, że po rozwiązaniu Slayer w 2019 roku, Kerry nie złoży broni i wróci z nowymi nagraniami, było pewne. Tajemnicą owiany był skład, z którym King miał realizować swoje nowe muzyczne pomysły. Na początku lutego 2024, wraz z publikacją pierwszego singla „Idle Hands", wszystko stało się jasne.
Skład zespołu można spokojnie określić jako supergrupę: oprócz Kinga w nagraniach udział wzięli: Mark Osegueda – wokalista równie legendarnego Death Angel, znany ze Slayer perkusista Paul Bostaph, były basista HellYeah Kyle Sanders oraz Phil Demmel, gitarzysta mający na swoim koncie współpracę między innymi z Machine Head czy Vio-Lence. Produkcją płyty zajął się wieloletni współpracownik Lamb Of God, Josh Wilbur.
Dwie kompozycje na płycie, czyli utwór tytułowy oraz „Rage", powstały w trakcie sesji nagraniowej ostatniego albumu Slayer, „Repentless". Kerry postanowił jednak zachować je na późniejszą okazję. Muzycznie album to naturalna kontynuacja stylu Slayer, ale Kerry przyznaje, że na płycie do głosu dochodzą także jego bardziej hardrockowe inspiracje, np. zespołem Scorpions. Zapowiada się zatem muzyczna uczta - nie tylko dla fanów ostrego, bezlitosnego i szybkiego riffowania, ale także dla zwolenników metalu i heavy rocka w ogóle.
Kerry wraz z wyżej wymienionym składem zawita do Polski już w czerwcu, gdzie wystąpi w Gdańsku w ramach Mystic Festival. Oprócz premierowych kompozycji, w set liście na pewno nie zabraknie klasyków z repertuaru Slayer, który w okresie od 1991 do 2013 sprzedał na całym świecie 20 milionów płyt.
Album można zamawiać już w preorderze na stronie Mystic Production.