Już w tym roku, na nowojorskim Bronksie, rozpocznie się budowa Universal Hip-Hop Museum (UHHM). Jak twierdzi Rocky Bucano – dyrektor wykonawczy projektu, będzie to „dom najbardziej popularnej formy sztuki, kultury hip-hopu, który powstanie w miejscu, z którego się wywodzi”. Otwarcie muzeum zaplanowano na 2023 rok, w którym minie 50 lat od powstania hip-hopu jako gatunku.
Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie UHHM, muzeum będzie obiektem multimedialnym „łączącym publiczność, artystów i technologię, tworzącym niezrównane doświadczenia edukacyjne i rozrywkowe". Oprócz tysięcy winyli i kaset, pamiątek, zdjęć oraz książek o tematyce hip-hopowej, muzeum będzie oferowało całą gamę interaktywnych niespodzianek. Według zapewnień Kurtisa Blowa, przewodniczącego zarządu UHHM, będą to awatary, hologramy i VR. Odwiedzający będą mogli również tworzyć na miejscu własne nagrania oraz wirtualne graffiti. Aby stworzyć odpowiednią mieszankę technologii i rozrywki, UHHM będzie współpracować m.in. z Microsoft czy Google.
UHHM to nie tylko gwiazdy i trendy z przeszłości. Muzeum ma być także miejscem dla młodych ludzi, którzy chcieliby się uczyć o prawdziwej kulturze hip-hopu. Jak czytamy na oficjalnej stronie UHHM: "Globalna ewolucja hip-hopu była pierwotnie napędzana pragnieniem pokoju, jedności, bitwami raperów czy pokazami break dance w parkach, ośrodkach rekreacyjnych, lokalnych klubach. Gdy kultura rozprzestrzeniła się poza granice południowego Bronksu (...) przesłanie stało się silniejsze; skupiało się wokół problemów społecznych, buntu, rasizmu, niesprawiedliwości społecznej i gospodarczej nierówności."
