Recenzje

Cytrus - Raj Utracony

Marcin Mieszczak
Marcin Mieszczak
19.02.2024

Bez GAD Records utracilibyśmy niejeden muzyczny raj. To jest pewne. Tym razem ten ceniony label udostępnia kolejną (już drugą na winylu) odsłonę nagrań Cytrusa - zespołu, który w czasie swojej aktywności nie wypuścił nawet singla. Prezentowany zbiór nagrań nazywa się „Raj Utracony” i niesie ze sobą sporą dawkę nietuzinkowego hard rocka.

Na początku na winylu ukazał się zbiór instrumentalnych nagrań, zatytułowany „Trzecia Łza od Słońca”. Wydawnictwo eksponowało ambitne oblicze zespołu, który w zgrabny sposób łączył rockowe, hardrockowe i progresywne akordy z charakterystycznym brzmieniem skrzypiec i fletu. To wyrafinowanie rzetelnie opisał Marcin Jacobson we wkładce do płyty, zestawiając Cytrusa chociażby z Return to Forever, East of Eden czy It’s A Beautiful Day (to ci od „Bombay Calling” - kawałka, który z pewnością przysłużył się legendarnemu „Child in Time”). Ja dodałbym jeszcze na pewno Curved Air czy Jethro Tull. Na składance mieści się niezwykłej urody ballada „Tęsknica Nocna” z fenomenalnymi partiami fletu Mariana Narkowicza i gitary elektrycznej Andrzeja Kaźmierczaka. Tymi kompozycjami - jako fan starego, nieco tajemniczego i baśniowego prog rocka - jestem po prostu zauroczony i jeśli tylko macie okazję gdzieś jeszcze kupić ten wyprzedany tytuł, to bardzo rekomenduję.

Teraz trzymam w rękach najnowsze cytrusowe wydawnictwo, które różni się od poprzedniego jednym zasadniczym elementem: tym razem nagrania odbyły się w składzie rozszerzonym o wokalistę Kazimierza Barlasza. Jest trochę ostrzej, ale to wciąż niezwykle sprawna muzyka stworzona z dużą „cytrusową” wyobraźnią. Siłą rzeczy aranżacyjny nacisk został przeniesiony na solidny piosenkowy hard rock, z pewnością przypadnie on do gustu fanom wczesnej odsłony Turbo czy Mech, a nawet patrząc nieco szerzej Black Sabbath lub niektórych utworów Ozzy'ego Osbourne’a. Kiedy jednak pojawia się w głośnikach brzmienie fletu, jak np. w „Byczej Krwi”, to otrzymujemy kapitalną mieszankę czadowej piosenki i „czegoś jeszcze” - czegoś bardzo charakterystycznego dla tej grupy. W ogóle te dynamiczne fragmenty w połączeniu z fletem przypominają mi brzmienie poźniejszego Jethro Tull. Mocniejszych rockerów tu jest oczywiście więcej: w pamięci zostaje zwłaszcza podniosły, przebojowy „Układy” z mało optymistyczną konkluzją, że „na układy dzisiaj nie ma rady” czy mający w sobie coś swojskiego „Aby dalej, hej”. Z kolei nostalgiczne „Skrzydła Snu” przywodzą na myśl ten charakterystyczny klimat wspomnianej już „Tęsknicy Nocnej” (piękna ballada), a „Raj Utracony” to kawałek, w który muzycy wkomponowali intrygująco folkujący irlandzki motyw.

Co godne odnotowania, chociaż nie jest to płyta w rozumieniu zaplanowanego albumu muzycznego, to brak tu wypełniaczy, które pojawiły się jedynie ze względu na archiwalny charakter wydawnictwa. Każdy kawałek ma coś w sobie, czymś się wyróżnia lub jest po prostu materiałem na przebój. Tym bardziej szkoda, że w taki sposób potoczyły się losy zespołu i raczej - powołując się na dołączoną do płyty opowieść Andrzeja Kaźmierczaka - nie ma szans na reaktywację: w 2012 po ciężkiej chorobie odszedł Marek Narkowicz - twórca wyjątkowego brzmienia zespołu. Pragnących prześledzić dalsze losy grupy odsyłam do nagrań grupy Korba - właśnie w ten popularny zespół przekształcił się Cytrus, ale to już inna historia i inne granie.

Na koniec wspomnę jeszcze o samym brzmieniu płyty i nagraniu: to wyjątkowo dobrze nagrany materiał jak na polskie lata 80. Co więcej - samo tłoczenie jest świetne, słuchacz nie uraczy żadnych trzasków czy pykania. „Raj Utracony” został wydany w dwóch wersjach winylowych: przeźroczystej (100 sztuk) oraz czarnej (200 sztuk). Do wydania dołączony jest insert ze zdjęciem zespołu i opowieścią Andrzeja Kaźmierczaka o losach zespołu. Za każde przypomnienie nam takich zapomnianych muzycznych historii należą się GAD Records duże brawa. Przy okazji zaostrza się apetyt na kolejne nagrania, które pojawią się wywołane z niebytu i zaskoczą nas - muzycznych poszukiwaczy rajów utraconych.

Płytę winylową Cytrus "Raj Utracony" znajdziecie w naszej wyszukiwarce płyt winylowych.

Jedyny polski portal o płytach winylowych. W sieci już od ponad 10 lat (wcześniej Psychosonda)

Dane kontaktowe

Redakcja Portalu Winylowego
(biuro e-words)
al. Armii Krajowej 220/P03
43-316 Bielsko-Biała

© 2024 Portal Winylowy. All rights reserved.