19 lutego w warszawskiej tłoczni płyt WM Fono odbyła się kolejna edycja muzycznych spotkań z czarną płytą. Tym razem pretekstem do spotkania była winylowa premiera albumu Michała Urbaniaka „I jazz love you”. Wieczór uświetniła obecność samego artysty, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Wybitny jazzman, saksofonista, skrzypek jazzowy, kompozytor i - jak sam o sobie mówi - romantyk. W swojej karierze grał z największymi z największych. Ważnym momentem w jego twórczości było m.in. nagranie albumu "Tutu" z legendą światowego jazzu - Milesem Davisem.
Podczas kameralnego spotkania goście wspólnie z artystą odsłuchali album „I jazz love you”, który dziś, po raz pierwszy w historii, doczekał się swojej winylowej edycji. To właśnie utwór z tej płyty doprowadził do spotkania Michała Urbaniaka z Milesem Davisem. Stało się to za pomocą Johnny Carsona, który usłyszawszy w radiu utwór „Take Good Care Of My Heart”, zaprosił polskiego jazzmana do występu na żywo w swoim słynnym programie Tonight Show. Występ zobaczył Davis i w rezultacie zaproponował współpracę.
Tę oraz wiele innych historii i anegdot na temat swojej twórczości artysta opowiedział w rozmowie z Jackiem Wrońskim – dziennikarzem muzycznym prowadzącym spotkanie. Po części oficjalnej goście mieli okazję osobiście porozmawiać z muzykiem, podpisać płytę czy zrobić pamiątkowe zdjęcie.
To nie pierwsze spotkanie muzyczne w WM Fono. Michał Urbaniak jest kolejnym artystą odwiedzającym tłocznię, a gośćmi poprzednich edycji byli m.in. tacy twórcy, jak Krzysztof Zalewski, Andrzej Smolik czy Kev Fox. Spotkania odbywają się w sercu fabryki płyt winylowych, a często ich częścią jest spacer po tłoczni i przybliżenie procesu powstawania czarnego krążka. Sprzęt do odsłuchu zapewnia firma APS Audio Pro Solutions.
Jeżeli chcielibyście wziąć udział w jednym z nich – koniecznie śledźcie Psychosondę!
zdjęcia: Tomek Karwiński
tekst: Katarzyna Widz